Szczęśliwego Nowego Roku 2013 oraz spełnienia marzeń w nadchodzącym roku
poniedziałek, 31 grudnia 2012
wtorek, 25 grudnia 2012
poniedziałek, 24 grudnia 2012
środa, 19 grudnia 2012
niedziela, 16 grudnia 2012
środa, 12 grudnia 2012
poniedziałek, 10 grudnia 2012
sobota, 8 grudnia 2012
czwartek, 6 grudnia 2012
Są takie chwile że nachodzą mnie myśli iż wszystko mnie przerasta i nie wiem czy to jest sprawa aury zimowej czy po prostu zmęczenie ciągłą walką i tym pędem za marzeniami.
Zdaję sobie sprawę że nie odzyskam straconego czasu ale mimo wszystko próbuje nadrobić intensywną nauką języków obcych oraz pracą.
Coraz częściej zasypiam marząc iż kiedy oczy otworzę obudzę się obok mężczyzny który sprawi że uwierzę w miłość dzięki której znowu się otworzę przed drugim człowiekiem.
Jak narazie zostaje mi praca i nauka oraz senne marzenie o odpoczynku i spokojnym śnie. Nie pamiętam kiedy spokojnie spałam.
W Polsce co dzień rano budzi mnie hałas z góry gdzie mieszka siostra odgłosy zabaw dzieci na dole grające radio szurające krzesła albo i nawet telefon kiedy ktoś zadzwoni .
W Niemczech zaś budzę się rano o określonej godzinie kiedy wiem że zaraz muszę zrobić śniadanie podać leki ubrać i umyć pacjenta... Marzę o śnie gdzie będę mogła spokojnie spać rankiem nie śpieszącąc się nigdzie. Zasypiam z marzeniem iż rano budzę się u Siebie a koło mnie śpi mężczyzna który sprawi że znów uwierzę iż warto się otworzyć na miłość w którą przestaję wierzyć ...
Zdaję sobie sprawę że nie odzyskam straconego czasu ale mimo wszystko próbuje nadrobić intensywną nauką języków obcych oraz pracą.
Coraz częściej zasypiam marząc iż kiedy oczy otworzę obudzę się obok mężczyzny który sprawi że uwierzę w miłość dzięki której znowu się otworzę przed drugim człowiekiem.
Jak narazie zostaje mi praca i nauka oraz senne marzenie o odpoczynku i spokojnym śnie. Nie pamiętam kiedy spokojnie spałam.
W Polsce co dzień rano budzi mnie hałas z góry gdzie mieszka siostra odgłosy zabaw dzieci na dole grające radio szurające krzesła albo i nawet telefon kiedy ktoś zadzwoni .
W Niemczech zaś budzę się rano o określonej godzinie kiedy wiem że zaraz muszę zrobić śniadanie podać leki ubrać i umyć pacjenta... Marzę o śnie gdzie będę mogła spokojnie spać rankiem nie śpieszącąc się nigdzie. Zasypiam z marzeniem iż rano budzę się u Siebie a koło mnie śpi mężczyzna który sprawi że znów uwierzę iż warto się otworzyć na miłość w którą przestaję wierzyć ...
wtorek, 4 grudnia 2012
Wszystko przemija ból, łzy cierpienie radość szczęście nic nie trwa wiecznie..
Zawsze kiedy czujemy ból i cierpienie wydaje się że tak będzie i nie minie i nie wiadomo kiedy się cokolwiek zmieni ale tak naprawdę to przeminie jak zły sen.
Tak samo jest gdy czujemy radość i szczęście i myślimy wówczas że to będzie trwać już zawsze..
Wszystko przemija wraz z czasem i mimo że gdzieś o głębi duszy wiemy o tym to kiedy przeżywamy złe chwile to uważamy że tak już zawsze będzie.
Życie to koło Fortuny są momenty szczęścia radości harmonii stabilizacji ,są momenty kiedy nic nie dzieje się czas marazmu ale i też nadchodzi czas smutku bólu rozczarowań. tak w kółko...
Czym było by życie ludzkie gdyby się nie zmieniało ?
Czy było tak dobrze kiedy by trwało wieczne szczęście?
Czy nadmiar szczęścia i dobrobytu był tak dobry dla ludzi?
Czy nadmiar Dobra jest naprawdę dobry?
Trudne pytanie ale na pewno nie byłoby korzystne dla ludzi.
Nie ma ludzi bez problemów nie ma ludzi którzy nie doświadczyli złych doświadczeń.
. Nawet jeśli nam się wydaje że ktoś jest bogat, ma zdrowie to naprawdę ten człowiek ma jakieś inne problemy o których nie mówi zeby nie ośmieszyć się przed innymi . Nie mówi o tym ponieważ chce stworzyć wokół siebie sztuczna atmosferę powodzenia.
Człowiek bez jakichkolwiek doświadczeń to człowiek umarły za życia który sam siebie pogrzebał w swojej własnej iluzji którą sam wierzy.
Nic nie jest wieczne i ta świadomość powinna nam ludziom pomagać w dążeniu doświadczania różnych sytuacji i dążeniu do realizacji samego siebie bez względu na opinię innych gdyż my sami odpowiadamy ze swe życie za swe przemijanie a nie inni. My sami powinnyśmy być świadomi tego i nie brać pod uwagę opinię innych gdyż opinia innych ludzi to zbędny bagaż na który czasem my sami się skazujemy. My sami powinnyśmy być odpowiedzialni za nasze przemijanie ...
Zawsze kiedy czujemy ból i cierpienie wydaje się że tak będzie i nie minie i nie wiadomo kiedy się cokolwiek zmieni ale tak naprawdę to przeminie jak zły sen.
Tak samo jest gdy czujemy radość i szczęście i myślimy wówczas że to będzie trwać już zawsze..
Wszystko przemija wraz z czasem i mimo że gdzieś o głębi duszy wiemy o tym to kiedy przeżywamy złe chwile to uważamy że tak już zawsze będzie.
Życie to koło Fortuny są momenty szczęścia radości harmonii stabilizacji ,są momenty kiedy nic nie dzieje się czas marazmu ale i też nadchodzi czas smutku bólu rozczarowań. tak w kółko...
Czym było by życie ludzkie gdyby się nie zmieniało ?
Czy było tak dobrze kiedy by trwało wieczne szczęście?
Czy nadmiar szczęścia i dobrobytu był tak dobry dla ludzi?
Czy nadmiar Dobra jest naprawdę dobry?
Trudne pytanie ale na pewno nie byłoby korzystne dla ludzi.
Nie ma ludzi bez problemów nie ma ludzi którzy nie doświadczyli złych doświadczeń.
. Nawet jeśli nam się wydaje że ktoś jest bogat, ma zdrowie to naprawdę ten człowiek ma jakieś inne problemy o których nie mówi zeby nie ośmieszyć się przed innymi . Nie mówi o tym ponieważ chce stworzyć wokół siebie sztuczna atmosferę powodzenia.
Człowiek bez jakichkolwiek doświadczeń to człowiek umarły za życia który sam siebie pogrzebał w swojej własnej iluzji którą sam wierzy.
Nic nie jest wieczne i ta świadomość powinna nam ludziom pomagać w dążeniu doświadczania różnych sytuacji i dążeniu do realizacji samego siebie bez względu na opinię innych gdyż my sami odpowiadamy ze swe życie za swe przemijanie a nie inni. My sami powinnyśmy być świadomi tego i nie brać pod uwagę opinię innych gdyż opinia innych ludzi to zbędny bagaż na który czasem my sami się skazujemy. My sami powinnyśmy być odpowiedzialni za nasze przemijanie ...
Freya93 |
sobota, 1 grudnia 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)