piątek, 31 października 2014

Sovereign Hill- w poszukiwaniu złota ...

  Widok na współczesny Ballarat
 
 
 

 
Sovereign Hill
 


Sovereign Hill historyczny skansen obrzeżach Ballarat. To tutaj jest przedstawiona historia gorączki złota którą ogarnęła niemal wszystkich mieszkańców Melbourne i okolic.


Cała historia zaczęła się od pewnego dorożkarza który odkrył usiane złotem pola Ballarat które jest położone jakieś 150 km od Melbourne.

Na skutki o wzmiance o złocie, nie trzeba było żeby każdy kto żyw ruszył szukać drogocennego kruszcu by móc jak najszybciej się wzbogacić.

Z Melbourne wyjechali niemal wszyscy mężczyźni.. doszło do tego że szlachetnie urodzeni panowie, gubernator oraz biskup zostali bez służby gdyż każdy porzucił pracę aby szybko się wzbogacić na złotych polach Ballarat..

Jeszcze parę dziesiątek lat wcześniej przyjazd do Australii był gorszą karą niż kara śmierci tak w tej sytuacji ludzie sprzedawali całe majątki żeby przyjechać właśnie do tu żeby szukać tutaj złota.

Nie tylko w Victorii znajduje się ten szlachetny kruszec ale w NSW i Zachodniej Australii.
Sovereign Hill jest położony na 25 hektarowym terenie oraz składa się z 60 historycznych budynków. W miasteczku pracują pracownicy przebrani w historyczne kostiumy ówczesnej epoki, W miasteczku jest wszystko to co przestawia ówczesne życie mieszkańców: książki, dokumenty, maszyny z przed ponad 150 lat, w zagrodach są zwierzęta a nawet przy domkach są ogródki które pokazują co hodowali w tamtych czasach ludzie..

W tym miasteczku jest wszystko to co potrzebuje: warsztat kowalski, stajnie, studio fotografii, apteka, piekarnia, sklep, sklep spożywczy, wytwórca namiotów, blacharz, bank, poczta, Kręgle klasyczne salon jubilerski i biblioteka.

 



 Złotonośny  strumyk - nie tylko pod ziemią złoto się znajduje ale i w wodzie..
 
 




To na tyle z historii tego złotego miasteczka Sovereign Hill.

Ów skansen został otwarty z myślą o zachowaniu zabytkowych budowli ale również tam jest możliwość przekazania jej młodszym pokoleniom. W programie miasteczka są specjalne programy dla szkół żeby przedstawić jak żyło się w tamtych czasach, jak ludzie żyli w ówczesnym świecie.
Zyski z sprzedaży biletów są przekazywane na cele utrzymania obiektu.

Widziałam na stronie internetowej specjalne zajęcia dla dzieci oraz młodzieży gdzie pracownicy- aktorzy odtwarzają życie ludzi w domach, w szkole i kościele...

W ofercie również są wesela, noclegi i inne atrakcje dla turystów.

W osobnym poście opiszę swoją wycieczkę wgłąb kopalni złota oraz pokażę parę zdjęć z muzeum złota które jest ulokowanie niedaleko od skansenu.

 

 

 widok na główną ulicę




 widok na główny plac tutaj odbywa się musztra wojsk Jej Królewskiej Mości




 Kopalnia złota
 

 Domki zwykłych obywateli




sobota, 11 października 2014

Lyrebird

  Lyrebirds to jedne z najbardziej niezwykłych ptaków w Australii, Ptaki te są znane z doskonałej zdolności do naśladowania  naturalnych oraz sztucznych dźwięków. Ciekawostką jest również to iż samce mogą naśladować  nawet odgłosy sygnałów policyjnych, oraz dźwięków piły motorowej.
Jak wspomniałam w ostatnim poście samce Lyrebirds posiadają  wspaniałe upierzenie oraz rozsunięty ogon tworzy wspaniały wachlarz w naturalnych kolorach.
My mieliśmy szczęście spotkać tylko samiczkę ale tak się cieszyliśmy iż mogliśmy z bliska ją podziwiać..

 
 samiczka lyrebird
 




piątek, 10 października 2014

King Lake

Z każdym dniem jest tu coraz to cieplej mimo że od czasu do czasu wieją tu dość duże wiatry.
Wiosnę, Lato i Jesień, w każdy wolny weekend wykorzystujemy na wycieczki ponieważ
 to najlepsze  pory roku kiedy można przebywać na świeżym powietrzu.

Tym razem wybraliśmy się do King Lake.
King Lake jest niewielkim miasteczkiem położonym 40- 50 km na północny wschód od Melbourne.
Nie ma tam zbyt wiele atrakcji ale za to można na okolicznych farmach zbierać maliny, truskawki...
W King Lake jest tylko park narodowy gdzie można zobaczyć wodospad oraz rzadko spotykane zwierzęta oraz ptaki w tym Lyrebirds.
Ptaki te, zwłaszcza samce w okresie godowym naśladują różne dźwięki żeby przywołać samiczkę. Tak jak w przypadku pawia tylko samiec ma okazały ogon zaś samiczki mają niepozorny wygląd.

Mieliśmy dużo szczęścia gdyż podczas powrotu zauważyliśmy właśnie samiczkę Larebird.
Staliśmy parę minut nie ruchomo żeby móc obserwować w naturze. Mąż gwizdał żeby "przywołać" ją i faktycznie przez ok 15 minut przechadzała się nieco nie ufnie.. ale za to mogliśmy zrobić jej mnóstwo zdjęć!
Jako ciekawostkę podam iż 2009 roku na obszarze King Lake miał miejsce największy pożar w dziejach historii stanu Victoria..
Po drodze stoi pomnik postawiony ku czci ofiarom tego wydarzeni.
.
 W drodze powrotnej mąż zauważył iż można kupić bardzo tanio jabłka i gruszki więc skorzystaliśmy z tej okazji ale co dziwne dla mnie było że nie było tam żadnego właściciela tylko do " wozu" była przymocowana duża puszka z kłódką oraz cennik.
Każdy sam się obsłużył i wrzucił pieniądze do owej puszki..
Z tym nie spotkałam się jeszcze...

   

I pomyśleć że tutaj jakieś 400 mln lat temu był Ocean ...

 
Byliśmy bardzo zdziwieni że tu zamontowali kamerę. Ciekawe w jakim celu?

 
 







 

 Czarna kora drzew to pamiątka po pożarze w 2009 r, Niesamowite jak tu przyroda potrafi sama  zregenerować,,,
 
W parkach są ustawione Grille dla wypoczywających turystów.
Co mi się podoba to są za darmo nie trzeba płacić..