sobota, 23 listopada 2013

Polski Festiwal na Federation Square

                                                                                           Freya93

                     
Freya93

Freya93

   Ostatniej niedzieli wybrałam się z mężem oraz kuzynkami na Fedaration Square,
 gdzie organizowano Polski festiwal. Festiwal odbywa co się roku od 2004 roku.
  Federation Square znajduje się zaraz po drugiej stronie Flinders Street i jak tylko wyszłam
 z dworca zauważyłam czerwone flagi z polskim orłem.
 Na miejscu od razu można usłyszeć muzykę płynącą z estrady, jak tylko usłyszałam
 " Nie płacz Ewka" to odruchowo popłynęły łzy, szybko je otarłam ponieważ nie chciałam
 żeby ktokolwiek je zauważył...
 Tak, tak czasem tęsknię za swym krajem i tym co zostawiłam za wielkim za oceanem,
 ale nie o tym chcę napisać lecz o tym pięknym festiwalu, który łączy nie tylko Polaków
 ale też przychodzą Australijczycy i ludzie innych narodowości zainteresowanych naszą kulturą.
Na początek trochę historii festiwalu,który został drugim co wielkości festiwalem w Melbourne.
  Pierwszy festiwal został otwarty 12 września 2004 w Imigration Museum i był organizowany przez Imigration Museum oraz  przez  Federację Polskich Organizacji w Wiktorii.
Przesłaniem  festiwalu jest stworzenie polskiej atmosfery, pokazanie kultury, historii i tradycji       w samym centrum Melbourne.
  Festiwal ten jest organizowany pod   pod opieką Federacji Polskich Organizacji w Wiktorii oraz  Komitet Organizacyjny złożony z 11 osób, pracujących charytatywnie. 

Freya93

Freya93

Najważniejszym miejscem  festiwalu jest scena, na której odbywają się występy wokalne i taneczne dzieci, zespołów tanecznych i grup  muzycznych.
  Niedaleko sceny znajdują się stoiska  gdzie można kupić różnego rodzaju wyroby  jubilerskie, odzieżowe niedaleko rzeki Yarra znajdują się  stoiska z serwujące  polskie potrawy i napoje.
Nawet w najbliższej restauracji można  kupić polskie piwo,  które tego dnia lało się strumieniami. 
W każdym stoisku można było  dostać mini przewodnik, w którym oprócz informacji o programie festiwalu podane są również ważne fakty z historii Polski. 


Freya93

Freya93

Freya93

Przewodnik przybliża również sławnych Polaków takich jak : Andrzej Wajda, Lech Wałęsa, Maria Skłodowska- Curie, Jan Paweł II, Mikołaj Kopernik i wiele innych.. Pokazuje też wkład Polaków w kulturę , naukę oraz sport w Australii.   
W  mini przewodniku nie zabrakło też polskich przepisów na: placki ziemniaczane, czerwony barszcz , również opisali o polskich potrawach jak kaszanka, bigos, makowiec, kopytka, flaczki i oczywiście Pierogi.. 
 Jak tylko dostałam się do stoiska z jedzeniem, to zamówiłam sobie kawałek kaszanki z cebulką oraz bułką tylko... poczułam się trochę rozczarowana, gdyż nie miała tego smaku co w Polsce. 
Mój mąż oczywiście zamówił sobie bigos, który też skosztowałam i też nie smakował tak jak powinien... niestety niektóre smaki są nie do porównania z tymi co się jadło w dzieciństwie...
Pogoda dopisywała a na scenie tańczyły zespoły z niemal całej Australii nie zabrakło tańców góralskich zespołu " Tatry" z Adelaide, krakowskich akcentów w wykonaniu zespołu "Lajkonik" z Sydney, wystąpiły też zespoły "Syrenka" z Sydney," Łowicz" z Melbourne oraz zespołu 
"Polonez" z Melbourne.
 Gościnnie wystąpiły również zespoły reprezentujące kulturę Słowacji oraz Serbii.
Najbardziej podobało mi się jak mały chłopiec w stroju krakowiaka  zagrał Hejnał Mariacki, który dostał gromkie brawa od całej publiczności.

Dodam od siebie że bardzo podziwiałam wytrzymałość na upał wszystkich tancerzy,
 którzy z uśmiechem i naprawdę wielki zaangażowaniem występowali przed publicznością.
 Podczas występów obserwowałam nie tylko co się dzieje na scenie, ale również poza sceną i zauważyłam  było bardzo dużo innych narodowości, którzy naprawdę się patrzyli
 z za interesowaniem na to co się dzieje na scenie. 
Rozmawiałam z jedną pań które patrzyła z podziwem w oczach i raz po raz powtarzała: "niesamowite".
Dowiedziałam się, że od dawna chodzi na Polski festiwal i nie może się nadziwić zręczności i jak pięknie tańczą nasze  tańce regionalne. 
Najbardziej jej imponowały tańce góralskie gdzie chłopcy naprawdę musieli wykonywać naprawdę trudne tańce ...
Najważniejszym punktem był  Polonez, który został wykonany przez zespół z Melbourne
 o tej samej nazwie .. 
Następny Polish Festival będzie za rok i na pewno postaram się znowu się na nim pojawić,
 żeby  choć trochę częściej można posłuchać i po rozmawiać po polsku...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz