Podczas wizyty w Sydney odwiedziłam moją najlepszą koleżankę, która jest też jest Polką. Ona oraz jej mąż mieszkają w jednej z dzielnic w Sydney. Jej mąż specjalnie na nasze życzenie zagrał nam na didgeridoo. Uwielbiam taka muzykę! Byliśmy pod wielkim wrażeniem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz