Już dawno minął 1 czerwca który jest pierwszym dniem zimy ale i też ważną datą w mym życiu ponieważ w tym dniu poślubiłam cudownego mężczyznę. Nie pisałam przez dłuższy czas ponieważ rozchorowałam się na grypę i niestety musiałam brać antybiotyki. Całe szczęście kaszel i grypa już przeszły.. Tylko pogoda z każdym dniem albo jest ekstremalnie zimno albo znowu słońce przyświeci i jest dość ciepło..
W szkole zaś z okazji 1 dnia zimy rozdawano kubek gorącej zupy a na specjalnym rowerze można zrobić sobie smoothie. a przy okazji można się było dobrze rozgrzać..
szkolna kawiarenka
Ktoś chce jeszcze ciepłej zupy?
a może zrobić sobie smoothie za pomocą rowera?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz