do Mornington Pennisula.
Wybory do parlamentu nie różnią się niczym innym poza tym, że każdy obywatel ma obowiązek oddać głos podczas glosowania. Jeśli obywatel uchyli się od obowiązku to płaci karę ok 100 AUD.
Zaraz po oddaniu głosu przez męża to pojechaliśmy wraz przyjaciółmi na Mornington Peninsula.
Mornington Peninsula jest to półwysep w stanie Victoria położony na południowy wschód
od Melbourne i otoczony zatokami Port Philip, Western Port oraz Cieśninę Bassa.
Półwysep jest rejonem turystycznym z dużą ilością plaż, winnic i miejscowości gdzie można dobrze wypocząć.
Freya93 |
W drodze na Sorrento zwiedziliśmy farmę truskawek Sunny Ridge Strawberry Farm, gdzie w sklepie można skosztować różnych rodzajów dżemów, nalewek, win, ciast oraz ciasteczek
nie tylko z truskawek, ale i innych owoców.
Po degustacji zdecydowaliśmy na kupno paru słoiczków wybornych dżemów z truskawek, malin
i ananasa. Kupiliśmy również alkohol z śliwek oraz malin. Ceny wyżej wymienionych artykułów
są wyższe niż miejscowych marketach, ale smak i zapach tych przetworów jest wart tej ceny.
Freya93 |
Freya93 |
Freya93 |
Freya93 |
Parę metrów dalej pojechaliśmy do jednej z licznych winnic, gdzie nie tylko można zjeść smaczny posiłek, pojeździć konno ale też spróbować wspaniałych win, które są produkowane na miejscu.
Wina, które są tam robione naprawdę są wyborne w smaku i przez chwilę można się poczuć kimś szczególnym i można rozkoszować się różnymi gatunkami win.
Tuż obok winnicy widać rozległe pola winorośli, a zapach świeżego powietrza tylko zaostrza apetyt oraz ochotę na lampkę dobrego wina..
Podczas degustacji można chodzić pomiędzy winogronami i delektować tą odrobiną luksusu...
Niestety nie było to nam dane gdyż właśnie zaczął padać deszcz.
Oczywiście nie wyszliśmy z pustymi rękami, lecz kupiliśmy parę butelek wina Julia's i Romeo's .
Freya93 |
Freya93 |
Freya93 |
Freya93 |
Freya93 |
Kończąc wizytę w winiarni wyruszyliśmy w kierunku Sorrento gdzie patrząc się na Ocean zjedliśmy obiad po czym poszliśmy przejść się po plaży.
Następnie skierowaliśmy się w kierunki butiku z czekoladą oraz czekoladowymi pralinkami Mornington, które były przepyszne w smaku i rozpływały się w ustach...
Szkoda że są dość drogie bo na pewno bym zjadła więcej niż te parę sztuk na które mogłam sobie pozwolić.
Freya93 |
Freya93 |
W drodze do domu wstąpiliśmy do Hotel Porstsea, gdzie zjedliśmy kolację patrząc na zachodzące słońce...
Freya93 |
Freya93 |
Freya93 |
Freya93 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz