poniedziałek, 2 września 2013

Werribee Park Mansion



W tą niedzielę był 1 dzień wiosny i postanowiłam wraz z mężem pojechać do Werribie Park Mansion.
Werribee.
Park jest położony 30 minut na zachód od Melbourne i jest żywą pocztówką XIX-wiecznej Australii.
 Werribee Park Mansion  to "pałac , który został zbudowany w latach 1874-1877 r przez tutejszych bogatych farmerów. Rezydencja została zbudowana w stylu "włoskim z wiktoriańskim wystrojem wnętrz.  
Park został zakupiony w 1973 r przez rząd stanu Victoria, a w 1977 roku został otwarty jako atrakcja turystyczna. 
Park Werribee obejmuje: Park wraz rezydencja,ogród różany,centrum jeździectwa konnego, otwarty ogród zoologiczny,winiarnia oraz Hotel  z centrum konferencyjnym.
 Przed ogrodami znajduje się wyżej wspomniane centrum jeździectwa konnego, o  otaczają rozległe ogrody z fontannami, różnymi gatunkami drzew, różami...

   
  Wjazd do parku jest bezpłatny lecz rezydencję można zwiedzić dopiero po wykupieniu biletu.  W rezydencji mogliśmy zwiedzić pomieszczenia udostępnione dla turystów czyli: pokoje pana i pani domu, pokoje dla dzieci, bawialnię, jadalnię,  łazienki, pokój gdzie serwowano kawę lub herbatę,   część kuchni wraz przylegającą do niej spiżarnią,sypialnie gospodarzy i ich gości, pokój do bilarda, pokój myśliwski balkon, a także za dodatkową opłatą można wejść na wieżę rezydencji.  We wszystkie pokoje tak urządzono, że wchodząc mieliśmy wrażenie, ze jest zamieszkany przez właścicieli.


 W osobnym skrzydle jest pięciogwiazdkowy Hotel Mension, który oferuje za kwaterowanie, SPA,restaurację na luksusowy wypoczynek.
Po zwiedzeniu rezydencji skierowaliśmy się w stron jeziora, gdzie na "wysepce" można było odpocząć wśród kwiatów kaktusa i mogłam zobaczyć  nietypową grotę urządzoną z  morskich muszli, ale pomieszczenie jest zamknięte dla turystów.


Ogród różany  jest  niedaleko rezydencji, gdzie można przejść się  na lekki spacer.Ogród posiada jest kształt   gigantycznego Tudor Rose oraz posiada ponad 5000 tysięcy róż.
Bogactwo drzew i kwiatów sprawiało, że turyści chętnie odpoczywają na trawie jedząc z różne przekąski z piknikowego koszyka.
 Pod koniec chciałam zobaczyć jeszcze centrum jeździectwa ale niestety już nie zdążyliśmy, gdyż już władze parku powoli zamykali swoje bramy.
 Postanowiliśmy, że jeszcze raz tu przyjedziemy do Werribee Park i odwiedzimy otwarte zoo,  centrum jeździectwa,  ogród różany kiedy kwiaty rozkwitną w pełnej krasie..
                                                                                                     Freya93





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz