niedziela, 14 września 2014

A u mnie wiosna...

  Tu 1 września zaczyna się wiosna. To najlepsza pora roku w Australii. Trawa jest zielona, ptaki śpiewają, przyroda się budzi.
Jak idę do szkoły to najbardziej uwielbiam jak papużki faliste śmigają pomiędzy drzewami, że tylko widać ich kolorowe skrzydła. Szkoda że nie mogę zrobić im zdjęć.
Przynajmniej mogę robić kwiatom zdjęcia, które tutaj są przepiękne i inne niż w Europie.
Jedynie co znam tu to naszą Stokrotkę, dlatego też nie podpiszę zdjęć.








 




 



 





 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz