wtorek, 20 września 2011

Dziś odrobinę romantyzmu...

Księżyc jest dziś w pełni
spotkanie kochanków się spełni
On i Ona połączeni razem
w miłosnym tańcu ciał
Jej ciało już rozkosznie wyprężone
pod pełnym pożądania kochanka dotykiem
Jego dłonie w jej ciele zagubione
całując jej spragnione usta
wedrując ustami po jej szyi
i korzystając z tej wlaśnie chwili
gdy jest w miłosnej ekstazie
lekko i sprawnie w nią wchodzi
uzupełniając jej rozwarte nogi
wypełniając w jej ciele stan bezwolności
wydobywając z jej ust krzyk pełen błogości
łaczą sie ze sobą kochanków soki
falując razem w tym akcie
kochanek niczym fontanna tryska
mocząc swym sokiem jej uda
a ona go swymi nogami mocno ściska
bo również jest bliska
On swymi ostatnimi siłami
penetruje jej jaskinię
i orgazm jej też nie ominie
Oboje się połączą tej eksplozji
zapominając że są zagubieni
w słodkim niebycie.

1 komentarz:

  1. Bardzo realny,lekko napisany:)fajnie się czyta....

    OdpowiedzUsuń